W sumie to nie mam pojęcia, czy kobiety są z reguły tak łatwowierne czy to mężczyźni doprowadzają je do takiego stanu. W moim przypadku to chyba kiedyś taka nie byłam.
Właściwie to mam jakieś suche serce i myślę, że rude to wredne, a więc od wczoraj unoszę swą czuprynę całkiem wysoko. Nie działają już na mnie takie numery.