i wróciliśmy z Rzepisk:(-tak szybko minął mi ten tydzień, zresztą jak wszystko miłe, co kiedyś musi się wkońcu skończyć!:(
jak widać na zdjęciu było bosko-góry świetne, towarzystwo i atmosfera jeszcze lepsza:[smiech]
wróciłam silniejsza z torbą wspomnień i postanowień(!)
Takie wyjazdy wnoszą w nasze życie bardzo wiele, tylko musimy pamiętać, żeby otworzyć się na to kojące działanie:)