brak mi beztroskiego czasu, w którym mógłbym się ponudzić -,-
mam nadzieję, ze takowe czasy nastaną kiedyś. Jak na razie nie ma szans!
Praca, praca, praca, szkoła, praca ! :D
i tylko tęsknie za moim skarbem ;(( bardzo tęsknie! ;(
Chciałbym się jeszcze powłóczyć z Tobą, póki żyjemy i mam Cię obok.
Złączyć się jednym przyjemnym deszczem, pochodzić razem nocą po mieście.
Zimnym zachłysnąć się majem, siedzieć i patrzeć na nasze tramwaje.
Wypić z worka oranżadę i wyprowadzić się na stałe.
Siedzę na ławce patrzę na słońce,
chyba już dzisiaj nigdzie nie zdążę.
Chyba już nigdy nie będzie lepiej,
nie będzie dobrze wiec się nie spieszę.