Wzawiam bloga z jednej bardzo prostej przyczyny:
BO MAM TAKI KAPRYS
Dużo się pozmieniało, jednak tylko i wyłącznie na lepsze.
Jednak nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej,
także nadal wiele wymagam od życia.
Dziś Mikołajki, dlatego z tej okazji życzę Wam: dużo ciepła w każdej postaci,
drugiego 36,6 do przytulania i przede wszystkim szczerego uśmiechu! :)
Mistletoe