Amstaf i powoli się przyjmuje nowa ksywka dla mnie która nie wzieła się bez powodu i z jednej akcji :P
międzyinnymi dlatego też i obie ręce spuchnięte bo jak to powiedzieli jak Wojtus leci nikt ani nic go nie zatrzyma
tylko nie wiem czy coś sobie nie uszkodziłem w ręce :P:P
Następny weekend zarezerwowany dla princzipessy :P i porywam ją gdzieś w góry albo do zoo lecz może też i wsio naraz
http://www.youtube.com/watch?v=WDnpLdMDflk