No heeej !

Powrót po długiej nieobecności!


Wiele, oj, wieeeele się zmieniło...życie jakby piękniejsze, bardziej kolorowe !!!
Więcej słońca i uśmiechu !

Pogodziłam się z tym, że zawsze na drodze młodego człowieka pojawiają się gorsze chwile...napotykamy ludzi, którzy nam źle życzą...ale trzeba sobie z tym radzić, bo zawsze jest jeszcze ta druga strona medalu - piękniejsza:

Gdzie możemy zauważyć, że występują też chwile bezgranicznej euforii. Na swojej drodze spotykamy ludzi, którzy zrobią wszystko dla Naszego dobra, po to by wywołać na Naszej twarzy uśmiech, tak- by z oczu wypłynęły łzy, ale tym razem ŁZY SZCZĘŚCIA !

Ja jestem Wielką Szczęściarą- bo na swojej ( co prawda jeszcze krótkiej )drodze życia spotkałam wielu ludzi, którzy samą swoją obecnością poprawiają mi humor, sprawiają, że nawet w niepowodzeniu potrafię znaleźć coś dobrego !


Więc DZIĘKUJĘ - Temu Tam Wysoko za to, że daje mi tak wiele szans na przekonanie się, że życie jest piękne !