Dzień w Zakopanem zaliczam do tych średnio udanych.
Może dlatego, że ogólnie nie mam nastroju.
Jutro jade do domu.
Chciałabym się spotkać z niektórymi,
ale żal mi wyjeżdżać.
. . .
Piątkowy dzień napięty w kit.
Jak ja się wyrobie?
W nocy raczej tez nie będę spała.
; dd
' Tylko biedronka nie ma ogonka.
Nie ma ogonka biedronka '
4 dni.