kazda wladza mi przeszkadza
Dodano: 31 MAJA 2007
pomykacz :P
pomykacz :P
Oto co mozna upolować przy odrobinie cierpliwości, wędrując z aparatem. Zdjęcie w moim stylu, czyli takie jakie wyszło z kodaka, bez przeróbek, poprawek, prostowan i tego typu wirtualnych zabaw. Jedyne co to przyciąłem je troche dla poprwaienia ekspozycji w foramcie 500x500 jakim dysponuje na phb.
Taaa przelozyli wycieczke... na wrzesień :D szczerze mowiac to smiac mi sie chce jak o tytm slysze. Wszyscy sie napalali tak (włącznie ze mną) a tu wałek. Nie martwie sie, jestem tylko trche poirytowany.
No i docieram do sedna mojej dzisiajszej rozkminki. Ostatnio sie zorientowałem, że strasznie wiele rzeczy mnie denerwuje. Matematyczke, informatyk, baba od PP, glupie żarty niektorych ludzi, tłok na rynku, stosunek niektorych do mnie.... i dlugo jeszcze moglbym wymieniac. W kazdym razie nigdy czegos takiego nie mialem. Dziwne i raczej mało pozytywne. Jeszcze czuje sie ignorowany przez pewna osobe, co mnie juz powaznie martwi.
Nastrój ostatnio tez jakis lipny...
Dobra, spac mi sie chce edytuje to jutro i dokończę wywód...
No i dobra.
Przeszedl mi juz rozkminkowy nastroj wiec popisze tak od rzeczy troche ( jakby co to juz jest czwartek ). Wczoraj mnie wzielo na starocie i zaposcilem sobie korna, heh nawet sciagnąłem sobieich koncert unplugged i musze powiedziec, ze tym razem mi sie spodobal. Fajne haslo padło w kawałku "falling away from me" - I can't always say - it's gonna be better tommorow. Taaa bardzo konkretne. I kolejne juz z innego źródła "życie nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić". Z obydwoma się zgadzam bo w jakiś sposob się na siebie nakładają, tylko czy dam rade sie do nich stosowac?? Przeciez najtrodniej sie stosowac do własnych rad nie??
CKOD - Armia zbawienia
korn unplugged - falling away from me
korn - freak on a leash
hurt - ważne jast
koniec świata - black russian
i tak do zamulania
tool - parabola
i cos klimatycznego
angra - rebirth
angra - nova era
pzrd dla wszystkich cierpliwych i idacych wlasna scieżka nie zwazajac na innych.
A tak a'propos wlasnej sciezki...
..
...
....
nieee o tym nastepnym razem
PEACE
Taaa przelozyli wycieczke... na wrzesień :D szczerze mowiac to smiac mi sie chce jak o tytm slysze. Wszyscy sie napalali tak (włącznie ze mną) a tu wałek. Nie martwie sie, jestem tylko trche poirytowany.
No i docieram do sedna mojej dzisiajszej rozkminki. Ostatnio sie zorientowałem, że strasznie wiele rzeczy mnie denerwuje. Matematyczke, informatyk, baba od PP, glupie żarty niektorych ludzi, tłok na rynku, stosunek niektorych do mnie.... i dlugo jeszcze moglbym wymieniac. W kazdym razie nigdy czegos takiego nie mialem. Dziwne i raczej mało pozytywne. Jeszcze czuje sie ignorowany przez pewna osobe, co mnie juz powaznie martwi.
Nastrój ostatnio tez jakis lipny...
Dobra, spac mi sie chce edytuje to jutro i dokończę wywód...
No i dobra.
Przeszedl mi juz rozkminkowy nastroj wiec popisze tak od rzeczy troche ( jakby co to juz jest czwartek ). Wczoraj mnie wzielo na starocie i zaposcilem sobie korna, heh nawet sciagnąłem sobieich koncert unplugged i musze powiedziec, ze tym razem mi sie spodobal. Fajne haslo padło w kawałku "falling away from me" - I can't always say - it's gonna be better tommorow. Taaa bardzo konkretne. I kolejne juz z innego źródła "życie nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić". Z obydwoma się zgadzam bo w jakiś sposob się na siebie nakładają, tylko czy dam rade sie do nich stosowac?? Przeciez najtrodniej sie stosowac do własnych rad nie??
CKOD - Armia zbawienia
korn unplugged - falling away from me
korn - freak on a leash
hurt - ważne jast
koniec świata - black russian
i tak do zamulania
tool - parabola
i cos klimatycznego
angra - rebirth
angra - nova era
pzrd dla wszystkich cierpliwych i idacych wlasna scieżka nie zwazajac na innych.
A tak a'propos wlasnej sciezki...
..
...
....
nieee o tym nastepnym razem
PEACE
Komentarze
~anka
Hmmm.... się porobiło ciekawie
Dobrze, ze takie chwile są przelotne.
Z tym, ze kazda potrzebna.
W końcu to one zmuszaja do przemysleń, a te w konsekwencji daja jakieś pomysły na życie lub postawy.
Co do muzyki... To ja się tak szybko nie nudzę, więc Angra u mnie góruje... choć, całą dyskografią.
Powinnam Ci chyba przesłać płytę.
Końca Świata od poprzednich wakacji mało słuchałam...
Korn rzadziej
Tool wymiata
A ja teraz pływam na Dream theater... na koncert tez jade.
I ... Blind Guardian.
Polecam Ci.
PS. I jak w WIDZIE trafisz na muzyke celtycką lub klimatyczną.
Koniec smęcenia, Ave
Dobrze, ze takie chwile są przelotne.
Z tym, ze kazda potrzebna.
W końcu to one zmuszaja do przemysleń, a te w konsekwencji daja jakieś pomysły na życie lub postawy.
Co do muzyki... To ja się tak szybko nie nudzę, więc Angra u mnie góruje... choć, całą dyskografią.
Powinnam Ci chyba przesłać płytę.
Końca Świata od poprzednich wakacji mało słuchałam...
Korn rzadziej
Tool wymiata
A ja teraz pływam na Dream theater... na koncert tez jade.
I ... Blind Guardian.
Polecam Ci.
PS. I jak w WIDZIE trafisz na muzyke celtycką lub klimatyczną.
Koniec smęcenia, Ave
01/06/2007 12:28:37
evildookie
Siemka ja odnalazłem własna droge :) na wakacje sie tam wybieramy jeśli jesteś chętny to spoko bedzie nas troche ale jak napisałem pomieścimy sie :) gorzej bedzie z trafieniem w miejsce docelowe... ale damy rade.. Właśnie z tymi radami to jest zawsze tak że łatwiej jest powiedzieć niż samemu zrobić... niestety:\. Co do charakteru mej osoby - podpiłowałem go troche i staram sie nie działać na ludzi i wywoływać u nich negatywne emocje.. taki Refreesh :P Co do fotki jest poprostu świetna - ostrość idealna obiekt w centrum i to bardz dobry efekt daje! Oby takich wiecej. Pozdrawiam no i powrotu humoru życze szybkiego.. bo życie jest krótkie i trzeba korzystać:) 3m sie.
01/06/2007 11:38:01
szkarlatnyleon
hahhaha no fakt, sibig ani nie chadza wlasnymi drogami ani cierpliwy zbytnio nie jest :) wiec pozdrowienia dla sibiga ;)
01/06/2007 7:18:04
asiafanka
aha jeszcze zapomniałam dodać, że wydaje mi się , że ostatnio nie tylko ty miałeś taki nastrój.....bo mi się też jakiś taki negatywny humor udzielał...ale to przechodzi na szczęście :):D:D a tak na marginesie to koncert KORNa jest faktycznie bardzo fajny ;) 3maj się i tak jak sam powiedziałeś dreptaj tą swoją ścieżką i nie zważaj na innych....przynajmniej będziesz wiedzieć ,że do wszystkiego doszedłeś sam...;););) buziaki:**
31/05/2007 19:44:17
