bo ja jestem..

Jestem tu w Gdańsku.

Jutro rozpoczyna się rok akademicki. Przede mną pierwszy test kompetencji językowej, który ma doprowadzić do podziału na grupy zawansowane i mniej. : > W grupie ma być ok trzydziestu osób. Mam nadzieję, że zostanę w grupie z Klarą i Pauliną. To bardzo fajne dziewczyny, z którymi można pogadać i w ogóle. Poza tym jest bardzo dużo dziewcząt i chłopak, których da się lubić : ) Nie sądziłam, że poznam tylu ludzi, którzy kochają Paryż i naprawdę fascynują się kulturą i językiem francuskim. Dzięki temu jestem w moim małym niebie, gdzie wszystko jest bardzo przyjemne! : >

Po moim oknie chodzi biedronka. Nie wiem jakim sposobem dostała się tutaj, ale rozjaśnia moje serce swoimi maleńkimi kropkami. Jej nóżki wciąż szukają odpowiedniej drogi ucieczki, niestety bez skutku. Skupiona na jednym nie zauważyła, że jest wewnątrz zamkniętego pomieszczenia. Fascynują mnie jej gabaryty. Zajmuje prawie połowę paznokcia u małej ręki i troszkę mniej.

Klara. O niej chciałabym teraz napisać. Robi zdjęcia. Bardzo chciałabym je zobaczyć, ale na razie nie mam możliwości. : ) Poza tym, już umówiłyśmy się na sesję. : > Muszę tylko wziąć rzeczy z domu i tyle! : ) Szczerze? Nie mogę się doczekać!

Paulina za to, tak jak ja lubi śpiewać i grać w teatrze. Zupełnie tak jak ja : ) Wraz z Madlene i Olą (?) mamy nadzieję zapisać się do chóru studenckiego, a może przy okazji znajdziemy jakieś koło teatralne? : ) Będzie fajnie! : )

^{ps: jest dobrze!}