Wczorajszy dzień był dla mnie lekcją.
Chciałabym żeby każdy dzień był taką nauką dla mnie bo więcej wiem dzięki wczorajszemu dniu.
Wiem jak dalej mam traktować moje rysunki i wiecie
może kiedyś nawet wrzucę Wam jakąś moją pracę.
Coraz bardziej podoba mi się prowadzenie tego photobloga chociasz nie widzę by wchodziły na niego tłumy
chodź może to i lepiej.
Może wchodzą tu odpowiednie osoby.
Może prowadzę go tylko po to by wyładować swoje emocje.
A to ,że ktoś to przeczyta .
Jak by mi to przeszkadzało to pewnie bym tego nie robiła.
Ja jestem hmm.
Nie wiem jaka.
Ocenilibyście mnie gdybyście dostali chociasz jedno moje zdjęcie.
Ale ja nie chcę żebyście wiedzieli kim jestem.
Nie chcę.
I nic nie zmieni mojej decyzji.
Ale hmm. Rozmyślając co dalej mam Wam napisać słucham piosenki Sylwii Grzeszczak- Małe Rzeczy.
Szczerze nigdy jej nie lubiłam
ale gdy usłyszałam tą piosenkę stwierdziłam ,że jest całkiem spoko.
I wiecie .
Zaczynam odliczanie.
Narazie równo 2 LATA.
Jestem wyjątkowa jaka jestem.
I kto mi udowodni ,że nie mam racji .?
WRACAJĄC DO ZDJĘCIA.
Ptak, za którym dosć długo ganiałam .
A to wszystko na potrzeby photobloga i dla odwiedzających go.
POZDRAWIAM.
Komentujcie jeśli tylko chcecie.
Kolejne zdjęcie już jutro. :*
:*