dawno nie zaglądałam tutaj ale to wszystko jestem w stanie nadrobić :p
jeszcze takie sprostowanie do tytułu : "wspomnienia to wiatr, który modeluje chmury" Jules Supervielle
Aktualnie w moim życiu rozpoczeła się wielka akcja "odrdzewiania zamków do najgłębszych miejsc serca" i naprawdę nie potrzebuję do tego coli :D . Jednak aby wcielić w życie te słowa musiałam sama sobie wszystko poukładać po kolei w głowie i zdałam sobie sprawe z tego że mimo że nie pamiętam w życiu codziennym co się działo 5 lat temu 22 sierpnia to tamte wydarzenia miały wpływ na moje życie teraźniejsze. Dzięki temu wszystkiemu aktualnie moje poglądy na wszechstronne tematy zmieniły się o 180 stopni wielu przyjaciół straciłam jednak zyskałam mam nadzieję tylko takich prawdziwych, wielu ludzi zostało już "skreślonych" z mojego życiorysu i nigdy więcej do niego już nie powrócą. Jednak teraz wiem ... nie żałuję niczego co się wydarzyło w moim życiu(!)(!)(!) bo to wszystko miało jakiś wpływ na moją przyszłość. Niektórzy mówią że straciłam swój cenny czas dla jakiś płytkich przyjaciół jednak ja uważam że płytcy okazali się dopiero po jakimś czasie, niektórzy dość szybko a niektórzy nawet po kilku latach jednak przez ten czas przeżyłam naprawdę cudowne chwile z nimi i nic mi tego nie zastąpi :D dlatego dziękuję Wam wszystkim tym dotychczasowym i byłym przyjaciołom bo to dzięki Wam żyję teraz tak jak żyję :D