photoblog.pl
Załóż konto

Ostatnio jestem kłebkiem nerwów. 

Nawet drobnostka wyprowadza mnie z równowagi.

Jestem przemęczona psychicznie, fizycznie też nie jest dobrze. 

Bardzo przeżywam z Roksana, najgorzej jak jestem w pracy. I jej nie widzę.

A cały czas o niej myślę.

Czy wszystko ok....

Na szczęście w domu mój cień za mną chodzi.

Nawet wybudza się jak twardo spi.

Aby tylko Być przy mnie.

Kocham te kitkę nad życie. 

I nie wyobrażam sobie żeby jej nie było.

Mąż mówi, za bardzo jestem przywiozana do niej.

Że koty nie zyja wiecznie. 

Ja do siebie Nawet nie dopuszczam żeby było inaczej. 

Muszę dbać o mojego kociego aniola.

Bo jest najważniejsza, jak moja rodzina.

Myślałam Ostatnio o powiększeniu rodziny. 

Ale tym bardziej boję się że ona to odchoruje.

:(

Bo są takie przypadki, że koty są o siebie bardzo zazdrosne.

A tego się panicznie obawiam.

Przyśniła mi się jak wtedy jak ostatnio była chora.

To był znak.

Ja tak uważam.

Jak patrze na nią jak spi, to łzy płyną. 

Boję się,każdego dnia. 

Obserwuje uważnie.

Musi być dobrze. 

Musisz być zdrowa.

 

 

Chociaż wczoraj miałam bardzo depresyjny dzień.

Pojechałam do cukierni, po drodze.

Dzisiaj kawa i ciasto. Zakupy. 

Trochę lepiej.

Dobrze ze nie poszłam do pracy. 

W taka pogodę by mi się nie chciało tyle jechać. 

Tym bardziej że bolą mnie plecy i ręce.

:(

 

Miłego weekendu 

 

 

 

 

Dodane 11 STYCZNIA 2025 ze strony mobilnej
101
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika szarooka9325.

Informacje o szarooka9325


Inni zdjęcia: DaWsTe : I'M BAAACK! dawste1546 akcentova981 tennesseelineBar pod palmami bluebird11Kominy lubię. ezekh114Motylki fruwają :) halinamRyjkowiec żołędziowy wiesla25.7.25 inoeliaDroga do baru bluebird11Narodowo, wojskowo. ezekh114