Od 2 dni praktycznie nie śpię.
Obudziłam się z koszmarem że coś dzieje się mojej kotce.
Zeszłam na dół. I oczywiście znalazłam ją.
Dywany był zarzygany. Karma.
Wiec 5.00 a ja szoruje dywan.
Wyszłam na dół rozpalić w piecu.
Wracam też zwymiotowala....:/.
Musiałam znowu zapierać, dodatkowo nastawić pranie.
Bo dywaniki byly zabrudzone.
Dzień wcześniej też się porzygala.
Ale podejrzewam że to od tego częstego mycia sierści.
No i ten syrop mógł jej zaszkodzić.
Bo tylko go dostała były wymioty.
Odstawiłam to cholerstwo nie dostała kolejnej dawki.
Już szukałam innego otwartego weterynarz w niedzielę.
Ale kotka też była na obserwacji.
Postanowiłam ją trochę przeglodzic.
Żeby powstrzymać wymioty.
Piła dużo wody.
Bardzo, oczywiście sempiła o jedzenie.
Więc apetyty był.
Później bawiła się, I biega po domu... jak by nic nie było.
Z nerwow rozbolał mnie brzuch, a milion złych myśli przechodziło przez głowę.
Ale kotka zachowywała się normalnie.
Jak zawsze.
Tyle że często się myła.
Ale ona tak zawsze ma... czy leży, czy siedzi to się pucuje.
Później dałam jej trochę saszety, łyżkę.
Zjadła i spala mruczac przy mnie..
Później dałam już jej cała saszete.
Zajadala się, wiec tylko się cieszyć.
Na szczęście jest spokój, od wymiotów...
Boję się poranka....;(
We wtorek wizyta więc o wszystkim i tak powiem.
Rozrabiaka Rozrabia, duzi spi też.
Więc aby wszystko wróciło do normy.
Dziś praktycznie nie spalam, czuje się jak zombie.
Zrobiłam kopiec kreta, żeby zajac czymś myśli.
Poczytałam książkę.
Napalilam w piecu, ogarnę obiad.
I siebie.
Idę spać.
Bo padam na ryj...dosłownie.
21 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
20 LIPCA 2025
15 LIPCA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: Z osiołkiem patrusia1991gd30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24