407.

Oluś, jutro ma swoje niedoczekane 5 latek ;*

co tu chcesz pisać. napiszesz za mało,źle. za dużo źle. 

tylu ludzi plotkuje, boooże. szkoda mi tego pro, tych 11stu złotych wywalonych w błoto.

życie jest piękne. bez internetu, bez anonimów, a przede wszystkim bez straconego czasu tutaj.

ciesze się,że się zmieniłam,że w końcu moje rozpierdolone życie ułożyłam w całość,

że nie siedzę tutaj jak kiedyś dniami i nocami,że mam czas na inne, dużo ważniejsze rzeczy w życiu,

że nie nie wyzywam mamy tylko dlatego,że zabrała mi internet bo się nie uczyłam.

ciesze się na prawdę się cieszę że wyleczyłam się z tego gówna.

piszę, bo mam dla kogo.  bo ktoś to lubi, ktoś chce, dla kogoś kto wie,

że głupi facebook,czy photoblog nie są najważniejszymi rzeczami w życiu,że

nie musze pisać ' kocham Cię' 8 tysięcy razy dziennie,żeby pokazać jak bardzo mi zależy.

cieszę się,że jest ktoś woli realia, nie żyje facebookiem i photoblogiem, bo życie bez tego jest o niebo lepsze.

tak mnie wzięło.. photoblog będzie tylko taką przyjemnością w której może od czasu do czasu napiszę refleksje.

znudziło mi się zwierzanie ludziom w necie, tak strasznie to wykorzystują.