wczoraj odwiedziliśmy z Honiszem Rybnik, prezent wybrany, później Pszów i tu dodam,że kocham Sandrę i proszę ją o duży smajl! :) tak to nic się nie dzieje poza tym,że w końcu jakoś konkretnie popisałam z Donią i wiem,że wraca ona za dwa dni, więc już nie długo.. na szczęście.
o 14stej na Radlin.
kocham Cię i jeszcze raz tego samego ;*
ostatnio częściej się uśmiecham, ale to w większym stopniu tylko i wyłącznie moja zasługa ;P.