na szybko.
wczoraj basen z pysiem, dzisiaj rodzinnie z pysiem w Rybniku, dwa piękne dni. :*
mam meeega zapchany grafik. pierdolone dojazdy. fuck! ale za niedługo skuterek będzie, będzie lepiej. jeszcze trochę.
na razie wakacje mijają całkiem całkiem. :)
spadam na mecz.
Twoje usta powiedziały , że to je mam całować . ;*