(nie ma to jak się wryć na pierwszy plan w ostatniej sekundzie samowyzwalacza :D)
cały dzień, cała noc w Krakowie pełna przygód <3
ileż ja się śmiałam, przytulałam z wami i trzymałam za ręce! tak beztrosko mi było :)
poszłyśmy też na teatry, aktorzy byli niesamowici i byłam zachwycona, spektakl bardzo udany
mając te dwie obok siebie, jestem tak strasznie sobą, że już bardziej się nie da, to takie kochane uczucie
a kolekcja wspaniałych wspólnych wspomnień jest już tak ogromna, że nie wiem, jak mi się mieszczą tam jeszcze te nowe :)
steśje pąci, a ja stemje dramą - nasz wyno zykję jest bistyzaje
dziś idę do Wilałke, za którym tęsknię już po jednym dniu niewidzenia, zaprzytulam :*
miesiąc maj daje mi strasznie dużo pozytywnej energii, czekałam na to, na wiosnę.
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.