przekochane istotki, Monia i Werasia
rozpłakałam się ze śmiechu, nie mogłam złapać tchu, jesteście straszne <3


ludzie robią czasem okropne głupoty, bo czegoś chcą, pragną, robią wszystko, by coś/kogoś zdobyć/odzyskać
i kocham takich ludzi, walczą całym sobą o swoje szczęście
robią też głupoty z miłości, zachowują się jak wariaci, bo chwytają się ostatniej deski ratunku
niczego potem nie żałują, wiedzą, że dali z siebie wszystko, próbowali z całych sił
nie wyobrażają sobie, że mogłoby być inaczej, tacy już są.

ja nie znajduję siły w podejściu, że może się samo ułoży
a nie stać mnie już na spektakularne gesty, które zmuszają drugiego człowieka do uśmiechu
nie ma wielkiego przepraszam, nie ma wielkiego wybaczam...
jestem zmęczona, umarło albo zostało to we mnie zabite, poddałam się.

I wish you could be honest