wczoraj piątek z Monią w innym wymiarze
(*idąc dobrą ścieżką* ta ścieżka ciągnie się w nieskończoność... źle skręciłyśmy, wróćmy się;
cicho bądź, bo się skapną, nic nie mów, broń Boże nie mów, jakie masz imię i nazwisko;
znam matematykę z widzenia)
jutro zapowiadają się podobne przygody, tylko że z Miśkiem
kolorowy ten weekend jest, nie powiem, że nie... ;D
<3
everybody's dancin in the moonlight
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.