cały wieczorek z Monik był idealnym pomysłem na dziś
znów długie rozmowy i napady śmiechu i spacery pomimo zimna
jak ja się cieszę, że znalazłam tą jedną jedyną najlepszą przyjaciółkę już na całe życie...
ech, i że też to musi być ona... couldn't be better :D
weekend, zapowiada się spokojny, dla odmiany bez imprezy i alkoholu
jeszcze takiego weekendu we wrześniu nie było... a i w środku tygodnia się zdarzało
tak mi dobrze teraz, chcę odpoczywać i się lenić, ile wlezie *.*
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.