nie wiem, co myśleć.
jestem kłębkiem rzeczy zgubionych i znalezionych
i mam ochotę zrobić fejspalma, westchnąć, może nawet popłakać, skulić się w kulkę
ale wolę wstać, odnaleźć odpowiedzi, otrzeć łzy
pomimo bólu w oczach, w sercu, w rozstrzęsionym ciele.
i tak nie ucieknę, nie przeskoczę tego, choćbym chciała
nie jestem obojętna, nie zobojętnieję, oddałabym wszystko...
fajnie, kiedy mama krzyczy na nastolatkę, że ma wracać do domu, bo już po 22
a ta siedzi wciąż z ukochanym na mostku przed domem
bo nie potrafi się z nim rozstać :*
jesteśmy jak z filmu.
I would do anything,
just for you, just to get to you ...
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.