uciekłam ze szkoły po 12... bo słońce.
chciało mi się oddychać, Kosiek mnie wyciągnął na spacery i tak przyjemnie mi było...
tyyyleee szczerego śmiechu, kocham wiosnę, nawet jej pierwsze oznaki
słoneczko, świeć też jutro *.*
-dzięki za.. za.. w sumie to nie wiem za co, bo tylko mnie dobiłaś
-haha nie ma za co
w trakcie dzwonienia do Baki... ech, nie ucze sie na ten wos
przecież nastąpił spadek motywacji w klasie drugiej, prawda? eseje zawsze spoko o.O'
i zaciesz, w końcu mogłam legalnie kupić cigaretty ;D
Użytkownik syymphony
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.