wspomnienia....

Ten dzien pamietam, pamietam go dobrze stales na korytarzu ja spojrzalam na Ciebie i sie w Tobie odrazu zakochalam, to byla milosc od pierwszego wejzenia , moja taka pierwsza i jedyna, bo Ty jestes jedyny w swym rodzaju, potem zadzwonil dzwonek odeszles, ja cie potem szukalam, szukalam nie podawalam sie, bo chcialam Cie znow ujrzec potem poszlam, nie znalazlam Cie :( od kolezanek slyszalam ze tez mnie szukales. Pewnego dnia szukajac sie wzajemnie spotkalismy sie, spojrzelismy w oczy swe, chcialam zeby Twe oczy byly juz me a, ty chciales by cialo me bylo juz Twe. Potem rozmawialismy, bylo pieknie, bylo milo, wszystko sie ukladalo, spotkalismy sie, przyblizylismy sie do siebie, pocalowales mnie, czulam sie jak w bajce, nastepnego dnia napisales mi ze nie mozesz byc ze mna ,bo masz juz inna, a ja obwinialam sie, zabic sie chcialam, ale szybko o Tobie zapomnialam....

Nie ma w życiu nic idealnego ;(