syntiablog
Jestem kobieta która zna swoją wartość ale w środku coś mnie blokuje . Mam swoje zdanie ale nie do końca . Co to znaczy ? Nie umiem powiedzieć dość , nie mogę się przeciwstawić bo po prostu nie umiem . Jestem uległa na przeprosiny na różne sytuacje co powoduje ze każdy w jakiś sposób to wykorzystuje . Łatwo mnie zranić a jeszcze łatwiej odbudować moje zaufanie , co nie jest dobre . Jak sobie z tym radzić ? . Miłego wieczoru
lightstrike
W tym, co piszesz już jest wiele odpowiedzi:
Już sam fakt, że zaczęło Ci to przeszkadzać oznacza, że zmiana w Tobie się rozpoczęła.
Trzyma Cię jednak (z tego, co piszesz dwukrotnie) przekonanie, że nie umiesz stawiać granic.
Kiedyś nie umiałaś pisać, ale nauczyłaś się, ponieważ jako ludzie możemy uczyć się nowych umiejętności.
Zazwyczaj tak jest, że jeśli coś blokuje zdobycie nowych umiejętności, jest to przekonanie o sobie samym, że "nigdy się tego nie nauczę". Może też być tak, że zmianę blokuje jakieś inne stare przekonanie, że "trzeba" być uległym - możliwe, że w przeszłości nauczyłaś się uległości, ale teraz zaczęła Ci ona przeszkadzać albo kiedy starałaś się odmawiać, dostawałaś jakąś reprymendę (rodzice mają dobre intencje wychowując nas, ale czasami po prostu skutek jest odwrotny - nikt nie jest nieomylny).
W tym, co piszesz, jest też wiele wartościowych postaw i być może nie trzeba usuwać wszystkiego. Zaufanie jest bardzo cenne. Warto tylko połączyć je z przytomną weryfikacją tego, co się dzieje.
Samo stawianie granic jest proste - myśl o nim prosto, będzie Ci łatwiej go używać:
- po pierwsze masz prawo stawiać granice czy odmawiać, a osoby które tego nie przyjmą powinny wiedzieć, że są nachalne i nie będziesz tego tolerować
- stawianie granic porządkuje relacje, oczyszcza je - trzeba tylko robić to bez negatywnych etykiet - czyli po prostu powiedz, że Ty:
"źle się czujesz, kiedy ktoś tak postępuje i wolisz, żeby, robił to w inny spos
Już sam fakt, że zaczęło Ci to przeszkadzać oznacza, że zmiana w Tobie się rozpoczęła.
Trzyma Cię jednak (z tego, co piszesz dwukrotnie) przekonanie, że nie umiesz stawiać granic.
Kiedyś nie umiałaś pisać, ale nauczyłaś się, ponieważ jako ludzie możemy uczyć się nowych umiejętności.
Zazwyczaj tak jest, że jeśli coś blokuje zdobycie nowych umiejętności, jest to przekonanie o sobie samym, że "nigdy się tego nie nauczę". Może też być tak, że zmianę blokuje jakieś inne stare przekonanie, że "trzeba" być uległym - możliwe, że w przeszłości nauczyłaś się uległości, ale teraz zaczęła Ci ona przeszkadzać albo kiedy starałaś się odmawiać, dostawałaś jakąś reprymendę (rodzice mają dobre intencje wychowując nas, ale czasami po prostu skutek jest odwrotny - nikt nie jest nieomylny).
W tym, co piszesz, jest też wiele wartościowych postaw i być może nie trzeba usuwać wszystkiego. Zaufanie jest bardzo cenne. Warto tylko połączyć je z przytomną weryfikacją tego, co się dzieje.
Samo stawianie granic jest proste - myśl o nim prosto, będzie Ci łatwiej go używać:
- po pierwsze masz prawo stawiać granice czy odmawiać, a osoby które tego nie przyjmą powinny wiedzieć, że są nachalne i nie będziesz tego tolerować
- stawianie granic porządkuje relacje, oczyszcza je - trzeba tylko robić to bez negatywnych etykiet - czyli po prostu powiedz, że Ty:
"źle się czujesz, kiedy ktoś tak postępuje i wolisz, żeby, robił to w inny spos
18/11/2020 23:03:05
lightstrike
wolisz, żeby robił to w inny sposób lub w ogóle...
Ta prosta fraza wiele ułatwia ;)
Ta prosta fraza wiele ułatwia ;)
18/11/2020 23:04:14
Obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
Obserwujesz
Nie obserwuj
@syntusia
Jasło (Podkarpackie) O mnie Wyślij wiadomość Online: 24 listopada 2020Wpisy obserwowanych
photoblog
12 MAJA 2016
7
