Joł, mam opóźnienie. No wynajem mieszkania zawsze wiąże się z większymi kosztami. My mamy tylko pokój z kuchnią i płacimy 900zl, w tym już 100zł zaliczki na wodę (co roku mamy zwrot). Ogrzewanie mamy we własnym zakresie, elektryczne. Do tego wiadomo prąd gaz wszystko przepisalismy na siebie, ale płacimy niedużo, bo zainwestowalismy w energooszczedny sprzęt. Tak czy siak mieszkanie to jedno, a życie to osobny temat. Kupiliśmy samochód, a do tego jeszcze moje studia i aparat ortodontyczny... Ale jeszcze parę miesięcy i skończy się największy hardkor finansowy. Pokój w sumie nie jest złym pomysłem, choć ja bym nie umiała się wprowadzać i żyć z jakąś randomowa osoba. Podziwiam coś takiego.
09/08/2017 19:18:05