trampy Agi z Jej, moim, Naszym sentymentalnym kwiatkiem.
miałam ochotę na mizerię, zjadłam.
miałam ochotę na ogórka, zjadłam.
teraz chce mi się chyba spać, nie pójdę, nie usnę.
już wiem jak się nazywa to dziwne uczucie w środku,
to, które tak cholernie kłuje, zżera, nie pozwala funkcjonować,
to tęsknota właśnie.
właśnie tęsknie, cholerniieeeeeeeeeeeee !
poczekam jeszcze tydzień, miesiąc rok, drugi.
wtedy znów powiem coś, co będę chciała pogłębić.
powiem, ale nie pogłębię.