Wróciłam wlasnie do domu, tak cudownie przecież mieć 8 lekcji <3 kocham to!
Ciepło jest, a jakoś nie mam ochoty wyjść na dwór, dopiero z Oliwią wieczorem na spacer lecimy :D
Jutro do Białego, a w niedzielę kościoł i pewnie skejt, wiec plany na weekend jakieś są.:)
Tak wiem, piekne zdjecie z Damiankiem i Oliwia :*