Noo to Sylwia załatwiła się na cacy jak widać na zdj. -,-'
Do końca tygodnia w doomu jak mi przejdzie, a jak nie to dłużej.
To ok. 12:15 byłam w N.Miasteczku u lekarza i przepisała mi jakiś antybiotyk, jakiś syrop i jeszcze jedne tabletki na alergię.. A z kręgosłupem wszystko ok. tylko boli mnie dlatego że mam na nim siniaki nie wiem nawet jak one się tak wziły.
To ten Cały Korowód piątkowy mnie tak załatwił ;/..
Trzeba się wziąć teraz i wyzdrowieć do początku lipca :) trzeba być zdrowym bo innaczej nie pojadę na wesele i nie spaotkam się z pewną osobą ;/ ... W szkole dobrze. na 09:00 i 2 polskie i anglika nie było czyli do domu ^^ nie opłacało mi się iść na 2 polskie tylko, ale chociaż brechty były :D .. Nie mogłam z tego że Sandra niby Kalinie wrzuciła czerwoną mrówkę do ucha hahaha ciekawe jak miała by to zrobić XD ale panika na całą klase musiała być O.o .. ok. to idziemy oglądnąć jakiś Film z dysku. Siema.
http://www.youtube.com/watch?v=oflDzBgwnow - najpiękniejsze<3
nie umiem o tym i o nim nie myśleć ..