Na wf nie było aż tak źle:) Oj tam oj tam i choroba ... yyy zapomniałam co dalej było coś na w :) Na polaku coś wycinałyśmy i jakoś minął:) A tylko ja z Esterą umiemy robić coś na polaku żeby pani nie widziała:P A Karolina nie umie, bo ją od razu wyzywa haha:P Ola idzie na konkurs ortograficzny i była bardzo załamana z tego powodu:P Nawet na wfie puścił nas do sklepu a to zasługa pani Krajki:) Na szczęście była tylko jedna godzina projektów:) nie kazały mi patrzeć jak mają próbe:( A teraz pisze z Esterką:) Nic nie ma zadane:) Pa pa :*
zdjęcie takie artystyczne bo Estera robiła:*