Siema
fotka jeszcze z jura z rodzinką
jaka zwała była wieczorem
jak z Krzysiem bawiliśmy sie w ganianego:p
ton gonił
my sie za samochód schowaliśmy
a on sam został na ulicy
i szedł , szedł
i sam sie wyrąbał
jaka zwała wtedy była
albo jak Pati z Krzychem
przypieli mnie do płotu na Krzysia kajdanki <hahaha>
dobra co u mnie
Gosia mi lekcji nie przynosi
a jak...
chociaż Maja mi dzisiaj przyniesie<jupi>
i we wtorek do szkoły
Maja będzie tak za pół godzinki
i już mi sie humorek poprawi:)
bo teraz jest niezaciekawie
raz mi smutno raz wesoło
wogóle dzień dzisiaj popiepszony ;P
ale sie rozpisałam :p
dobra kończe :p
papa