tak miało być, żeby nie było.
Ciągle się przemieszczam,
uciekam przed słońcem i deszczem,
jeżdżę, nie wiem kiedy skończę nareszcie ,
gdzie mieszkam, gdzieś tam w jakimś mieście,
jak królewna śnieżka za siedmioma, w swym królestwie.
Tak co piątek stanowię wyjątek, znów pyta rozsądek gdzie leży mój świata zakątek.
http://www.youtube.com/watch?v=gKuG-VZ_by8
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika sylvenn.