Po raz pierwszy napis na papierosach <palenie zabija> brzmiał jak obiecujaca zacheta.
Jednego nie rozumiem: płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz.
Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku?
To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora.