pfallin8 Mi bardziej chodziło o zależności. Jak to się dzieje, że jeden gest, ton głosu, mimika czy spojrzenie wywołuje u kogoś uśmiech... a tym samym przyzwolenie na to i owo. Albo niechęć. :-)
A kto by pomyślał, że za tym chłodnym okiem Saurona kryją się uczucia. Czyli, zawsze Panna słucha i czeka na słowne przyzwolenia? Nie chce mi się wierzyć. W tych czasach, albo bierze się to czego się pragnie, albo zostaje się zepchniętym na sam koniec kolejki.
29/05/2010 0:36:59
pfallin8 Bardziej od zlych snow, meczy mnie brak snu... W takim razie nie pozostaje nic innego jak zyczyc sukcesow w kolejnym odkrywaniu czlowieka :-) Ludzie sa dziwni. Jednych mozna odkrywac, a od innych trzeba ukzyskac na to pozwolenie. A inni na zawsze pozostana wielka zagadka. Zauwazyla Panna? :-)
27/05/2010 22:09:38
lucja13 a mury runą , runą mury...
pozdrawiam ciepło i sesyjnie
27/05/2010 15:31:15
pfallin8 A czasem okazuje się ze za murami nie ma niczego wartosciowego. Wartosciowego dla Ciebie. Jednak... jak to spiewala Kate Bush. ;-)
O sobie: "..ja cóż,
włóczęga
niespokojny duch..
Ze mną można tylko pójść
na wrzosowisko
i zapomnieć wszystko..
Ze mną można tylko w dali
znikać cicho.."
O moich zdjęciach: "..ja cóż,
włóczęga
niespokojny duch..
Ze mną można tylko pójść
na wrzosowisko
i zapomnieć wszystko..
Ze mną można tylko w dali
znikać cicho.."
Moje konta:Glony: Sybilla: ZHP- Kolumna: Pamietnik zmarłego: Kiedy umrę..: Końska Zagroda - ....!: Czekolada..: DA: ..: Siedem Dni: