SzCzĘśLiWa JaK NiGdY
Zaplotłam we włosy słonce od rana
Miałam przejść z tobą przez rybną bramę
Chciałam wykrzyczeć ci że już wiem
Ale milczałam jak cień
wyszedłem do ciebie z wielkiego cienia
Teraz niepewność w pewność zamieniam
Chciałem wykrzyczeć ci, dać ci znak
Ale milczałem jak głaz.
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz.
Nie milcz, bo miłość znów cię ominie
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz.
Będziesz wołał, nie usłyszy, zniknie w tłumie
Jak oddać słowami nasze milczenie
Serce wyśpiewać chce swe pragnienie
Nie chce mu dłużej zamykać ust
Kocham Cie teraz i tu
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Nawet gdy czujesz, że ranisz cisze
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Sercu miło, niebu miło jest usłyszeć
Obracam ku Tobie twarz jak słonecznik
Co mi źli ludzie, jestem bezpieczny
Uczę się mówić, dotykać słów
Kocham Cię teraz i tu
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Nie milcz bo miłość znów cię ominie
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Będziesz wołał, nie usłyszy, zniknie w tłumie
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Nawet gdy czujesz, że ranisz cisze
Nie bój się, nie wstydź się mówić, że kochasz
Sercu miło, niebu miło jest usłyszeć
Kocham Cie teraz i tu
Na zawsze
Kocham Cie teraz i tu
Kocham Cie teraz i tu
Na zawsze
Kocham Cie teraz i tu
Powiedz to