Cum tacent, clamant.
Dodano: 20 LIPCA 2010
"Obudził ją cichy śpiew ptaków z za okna. Wstała. Spojrzała na niebo. Był świt. Świat właśnie budzi się do życia. Cały dzień toczył się normalnie do czasu...
Od spotkania w grocie jej życie wywróciło się do góry nogami.
Czy poradzi sobie z nowo napotkanymi trudnościami? Czy wytrzyma brzemię prawdy?
A może zakocha się i nic już nie będzie miało dla niej znaczenia...
Sprawdzcie sami ;).
A ja postaram się spisać wszystkie moje myśli nim mi uciekną z głowy.
C.D.N. ;p."
