powyzej znajduje sie 1/40 (nie przesadzam) rzeczy ktore Lukasz przyslal z Chicago.
Trudno, przytyje sie te 8 kg, i tak nie mam sie juz komu podobac.
wrocil tata z Wloch z cisza na ustach. wrocila mama z huty z alkoholem we krwi. tak, TAAK to przeciez swieta!
tylko..dlaczego nic sie nie zmienia. hmm. zastanowmy sie.
dlaczego chyba ja jedyna nie ganiam jak szalona po sklepach w poszukiwaniu nie wiem czego. dlaczego wole z ukrycia pogapic sie na te wyjebanie w kosmos poubierane choinki i wszystko..moze dlatego ze tylko to oznacza dla mnie jakas atmosfere swiateczna.
nie, nie ma co sie zalamywac. mialy byc swieta rodzinne. bez lez utopionych w barszczu. nie karpia nie bedzie. jakies plusy? zero osci w przelyku. jakies poza tym plusy? nie dostrzegam, jeszcze. teraz mam wiele opcji na te swieta siedzac w domu.
a) filmy na TVP b) filmy na Polsacie c) filmy na TVN d) filmy na cyfrowym Polsacie.
jakis kosciol? przeciez stwierdzilam, ze Bog gdzies wyjechal i stracil kontrole. a jutro 23.12. dzien, w ktorym od kilku lat ktos umiera z rodziny. (teraz nalezy odpukac w puste- odpukuje w glowe. lub odpukac w niemalowane..niestety, na paznokciach mam swiezy lakier wiec nie odpukam). wiem pierdole.ale mam do tego prawo. po tym wszystkim, co sie stalo.
tak, chcialabym usiasc z nim przy stole, przytulic, powiedziec jak bardzo kocham. chcialabym obok miec usmiechnietego tate, trzezwa matke, moja kochana mloda ale bez lez w oczach i dziadka, ktory tym razem nie patrzy w okno z tesknoty..za babcia, za corka.. Ewy nie ma, babci nie ma, tych wszystkich cioc i wujkow, Danusi nie ma, Leszka nie ma.. Heath jest, w 1szy dzien swiat na Polsacie o bodajze 17,30 w 'Oblednym rycerzu'. jakie to wszystko kruche albo..nie nie ma nic nic juz nie zostalo. kolednicy nie zostana wpuszczeni, a smsy z jakze szczerymi zyczeniami od ludzi, z ktorymi nie gadam caly rok skasowane zanim przeczytane. w ogole rzuce telefon w kat, zostane z jokerem i prochami. takie swieta sie pamieta.
dzisiaj z lzami w oczach pieklysmy te ciastka. tak jakby one mogly uratowac te swieta, uratowac rodzine.
poszerzam horyzonty. pozorne granice wyobrazni.
za kilka dni dowiem sie co to jest ta Ergina, szeroko pojete LEGALNE tym razem LSA--amid kwasu lizergowego.