Wiecie co? Agata jak dla mnie jest za silna. Mam przez nią siniaki. Wszędzie !!!
Często strzelam na nia focha, szczególnie jak mi ciuchy podbiera. Albo jak mi sprzeda muke w szkole, to sie pózniej zwijam przez dwie godziny z bólu!! Tak tak!! Ona potrafi mnie solidnie obślinic nawet na szkolnym korytarzu! ;P Ja z nia wygrywam tylko w jeden sposób! Musze miec strategie !! Czasmi mam takie pomysły, że jej pięść nie ma już nic do powiedzenia ( "Mów do ręki.. " ;P) No i żeby tego było mało, ta małpa siorbie jak coś pije ! Mówie Wam! Zwariowac można!!
Aha... jak gramy w Chińczyka, i ona przegrywa to się bardzo wkurza. DLATEGO RADZE WAM! NIE GRAJCIE Z NIA W CHINCZYKA! RADZE BARDZIEJ NEUTRALNY GRUNT NP. EUROBIZNES ( zanim ktos wygra, to sie zanudzi na smieć ;P )
ps. Agata jak to zobaczy, to mnie zaślini. Ale ja mam jednego asa w rękawie... Ika mieć dobry plan! :D