Noce dotykają najbardziej, wtedy w natłoku myśli jak w labiryncie.
Właściwie nic do napisania ale o czym? i komu?
Usunięcie stąd wszystkiego to wielki krok w przód mimo, że z każdą dodaną notką wydawało mi się,że jestem dalej, ale cofałem się.
Ale przeszłości nie da się zapomnieć, z nią trzeba się pogodzić.
Liberate tute me ex infernis.
Choć każdy Tworzy swoje własne piekło tu i teraz.