Już prawie 2 tygodnie minęły, a ja dopiero teraz wstawiam notkę... tak tto jest, jak czasu nie ma w ogolę.
Co do zdjęcia. Są lepsze, na pewno. Ale to jest ważne. Dlaczego? Bo ja od zawsze mam manię na palce/ręce w górze (przez pana Matta ...) i jak na koncercie zobaczyłam Tomo w takiej pozycji (Monice trochę się nie udało ując, ale ważne, że to jest. Przecież nie będę narzekać, ważne, że dziewczyna robiła zdjęcia) to byłam zachwycona. To był 2 moment koncertu, w którym myślałam, że padnę z wrażenia ... nie no dobra ... może 6487 moment, ale 2 , który tak mi się wrył. 1 oczywiście moje zdziwienie i zaskoczenie jak zaśpiewali moje kochane A Beautiful Lie.
Koncert był wspaniały i bardzo się cieszę, ze tam byłam. I że nie byłam sama (tak, dziękuje MB i JJ). I dziękuję zespołowi i ... wspaniałemu supportowi! Jestem chyba jedyna, która zachwyca się wciąż supportem xD Co prawda prawie mnie wtedy stratowali, umarłam z niedotlenienia ale to nic!
Kto idzie ze mną do kina w następnym tygodniu na "Szpiegów"?
http://www.youtube.com/watch?v=3s4Czla6tXc&feature=BFa&list=FLIFZvzx7BBA96YGDpEBH8Mw&lf=mh_lolz