a raczej krzykliwa ;) siada na drzewie tuż za oknem i się drze na rodziców że za mało jedzenia jej donoszą hahaha. Szkoda że nie mogę więcej otworzyć okna, jedynie przez niewielką szparę łapię kadr, ale i tak nie jest źle.
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego weekendu :)