Już sama nie wiem o czym marzę, ani czego pragnę. Pogubiłam się w emocjach, a niewypowiedziane słowa, nie pozwalają mi na to by zacząć nowy etap mojego dennego życia.
-Dzień dobry, co podać ? -Wielkie wiadro szczęścia poproszę.
Myślisz, ze błyszczysz?? To tylko słońce dodaje Ci uroku.
życzę ci szczęścia z moim szczęściem.
Nie chciałam, by odszedł. Potrzebowałam go w moim życiu teraz i jutro, i pojutrze, na zawsze. Potrzebowałam go tak jak nigdy nikogo
Późny wieczór, garstka osób na GG, smutek , przygnębienie, samotność. I nagle mój wzrok przyciąga prawy dolny róg ekranu z napisem, że przesyłasz wiadomość. Uśmiechnęłam się od razu nie czytając nawet treści.
- znowu płaczesz przez niego ?
- nie ku*wa , za szkołą sie stęskniłam
Zobaczyła go jak stał po drugiej stronie pasów. Wiesz jak jest, wystarczy jedno spojrzenie, jej wystarczył jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem. Chyba czuł to też, na czerwonym zaczął iść w przód, wyszłaby mu na przeciw gdyby strach nie spętał jej nóg. On szedł i patrzył na nią jakby mówił znasz mnie jak z nut i wtedy jakiś wóz strzaskał jego czaszkę o bruk.
Oferowanie przyjaźni komuś kto oczekuje miłości to jak proponowanie chleba komuś kto umiera z pragnienia.