'Mówi jedna do drugiej "Tak się najebałam,
Że gdy wróciłam do domu nad kiblem godzinę sterczałam."
Obracam głowę.
Po drugiej stronie dwóch kolesi rozmawia ze sobą.
Jeden do drugiego mówi "Wczoraj tak się najebałem,
Że całą noc drogi do domu szukałem."
I takie prowadzi się rozmowy,
To standard, chleb powszedni,
Nie ważne czy rozmawiają
Kobiety, mężczyźni, bogaci czy biedni.
Starsi narzekają, powiadają jak ciężko na każdym kroku.
Zamykam oczy i słyszę te same schematy:
"Cześć, jak się czujesz, papa, trzymaj się."
Wszystko zmienia się w jedną wielką paplaninę
Dosłownie o niczym, takie bla bla bla.'
Fisz 'Bla bla bla'.
generalnie nie słucham, ale zostałam natchnięta!
biologia, fizyka, praca na wok.
gordżys.
jesu, jak nudno na tzm photobloszku!