-Dżud,weź mnie za rękę
-Po co?
-Żeby sie nauczyć
-Czego?
-Rozumieć
-Co?
-Siebie nawzajem
-Aha,kól.
Wiec.
Możnaby uznać,ze koniec poczatków sie zbilża :D Coś jak załamanie światła,tylko w głębszej czasoprzestrzeni. Troche mi przykro,ale zamierzam skończyć to tutaj. Ten blog. Bo w pewnym sensie zaczyna sie nowy rozdział w moim życiu. Jestem zadowolona, bo jak narazie osiągnełam to ,do czego zmierzałam. Chciałam zapomnieć-udało mi się, chciałam znaleźć gitarzyste i perkusistke-udało się. Chciałam mieć spokój-trwa. Teraz chce zająć się tym,na czym naprawde mi zależy. Zaczyna się coś, zespół. I nareszcie jestem wolna od myśli o niespełnionej luv i innych. Zostawiłam to w tyle, to sie juz totalnie nie liczy. I jestem dumna,z tego właśnie. I skasowałam gadu gadu,z tego tez sie ciesze xD. To było mega trudne :D. Ale chcieć to móc. Narazie zostawiam tylko numer mojej kom, gdyby ktoś chciał strzelić jakiś sms, i pogadać. 788276948 ^^.
A wiec, takim oto gestem kończę ten pb. Teraz, pochłonęła mnie muzyka i przyjaciele.
I,miłeego życia ;D.