Czasami życie płata nam figla. Niektórzy z nas mają mniej szczęscia w tej dziwnej egzystencji na ziemi. Ja jestem dziwnym przypadkiem. Wczoraj dostałam smsa... przez małą chwilę, która przedłużyła się do wieczora myślałam, ze sms był wysłany celowo do mnie. od niego... ale gdzie tam... nie odpisał na mojego. Beznadziejnie..................... Albo się pomylił, albo komórka "zwariowała' a ja wyszlam na debilkę...