"To żar, świecącego słońca, to prostak, który kocha
i czeka, na moment, płonę"
Hmm...jakoś taak dziwnie a czemu żebym ja to sama wiedziała :|
Jutro początek roku w sumie może i dobrze zapomnę o niektórych wydarzeniach które chcę wyrzucić z głowy ale one nie chcą sobie iść....
Zaczynam nowy etap w życiu oby był lepszy niż poprzedni mam taką mała nadziej że będzie...
Dlaczego jest tak że robimy coś a potem dopiero myślimy nad tym co zrobiliśmy niektóre rzeczy chyba nie powinny się wydarzyć....
Chyba już ludzie tacy są i tak jest pisane że najpierw się robi potem myśli...
Już zgupiałam z tego wszystkiego nie wiem co myśleć co robić a telefon milczy
Po prostu świetnie :