I'm in pieces...

 "Jak mam wybrać pomiędzy tym co czuję, a tym co myślę?"

Back! ;) Burzliwe nastały czasy w moim życiu. :O Ludzie posadzają mnie o zmiany, o to że częściej się obrażam. Powiem tyle: Nic o mnie nie wiecie! Nawet nie spróbowaliście postawić się na moim miejscu. Nie pomysleliście co ja mogę czuć?! Chodzi tu też o TW .. zamierzam to wyjaśnić. Że niby stawiam ich na pierwszym miejscu. A więc TAK ludziki, stawiam ich na pierwszym miejscu! Są moją inspiracja, opoką, dzieki nim jeszcze się usmiecham, bo zawsze mnie do tego doprowadzają, do smiechu, do szczęścia. Teraz to się niby nasiliło. Powiem tak. Nikt by się za mną nie wstawił gdyby zaczęto obrażac TW co jest częste w naszej klasie. Więc zostaję z tym sama. Nikt nie chce mi pomóc więc w ten sposób nie oczekujcie ode mnie dobroci, i powrotu do realnego zycia bo w ten sposób ja próbuję sama sobie z tym radzic, bo nie mam, a raczej miałam(tak myślę) nikogo kto by się za mną wstawił. A z kazdym dniem to się nasila, bo chyba tylko TW może mi pomóc. Ahh.. przez to wszystko już mam all time low, czyli wieczną depresję..O.o

Właśnie, nawiązując do All Time Low .. tekst tej piosenki widnieje na zdjęciu.. jest to chyba mój ulubiony wers z tej nuty. Piosenka mówi o próbach wyjścia z depresji spowododowanej przez bliską nam osobę, naszą tzw. drugą, lepszą połówkę. Okazuje się, że w żaden sposób nie da się wybić z głowy tego, co powiedziała i jakie uczucie zasiała w naszym sercu. Dlatego też powstaje pytanie: Jak się z tego podnieść?

Piosenka idealnie pasuje do mojego aktualnego stanu. No cóż.. myślę, że burzę należy przeczekać. A ja staram się odpowiedzieć na pytanie zadane w wersie. Mam nadzieję, że to szybko ze mnie zejdzie i w końcu wyjdzie piękne słoneczko :) x