jest mi źle.
nie zrozumiesz przez co.
ja siebie jutro też już nie będe rozumieć.
to mnie niszczy.
to mnie boli.
patrzysz na mnie, ale mnie nie widzisz.
słuchasz mnie, ale mnie nie słyszysz.
czujesz że jestem blisko.
ale dla mnie ty jestes za daleko.
chciałabym żeby było po mojemu.
moja niemoc mnie dobija.
chce zmienić coś.
to jest nie możliwe.
dlaczego mnie to tak męczy?
może pomóż mi poprostu...
ale nie uda Ci sie.
bo nikt siebie nie chce zmieniać.
nie wytrzymam tego na dłuższą metę.
pomocy!
jeżeli pójdzie nie tak jak w bajce,
to będzie to moja wina.
wybacz
ale ja nie chce tego.
będąc wśrod najbliższych czuje sie samotna.
kiedy sie do mnie uśmiechają czuje sie jakby ze mnie drwili.
ja chyba przestałam ufać.
przestałam wierzyć w dobro.
w szczęście.
wszystko jest bardzo smutne.
nie zrozumiesz przez co,
jest mi źle.