Żyję cicho krwawiąc, krwawię cicho żyjąc
Czesto sie zastanawiam, co by bylo gdyby .. Ale nauczylam sie pewnego dnia ze nie powinnam tak myslec, bo myslac "co by bylo gdyby " nigdy sie nie dowiem co by bylo. Jest jak jest, los nas prowadzi do przodu i nikt tego nie zmieni, jest to przeznaczenie. Tak poprostu czasami musi byc, nie zmienimy kolejnosci dnia, chwil ani godzin. Nie zmienimy sobie czegos od tak, bo to sie nam nie podoba. Tak bylo, jest i bedzie. Wszystko prowadzi do czegos dobrega albo zlego, i nie zawsze musi nam sie to podobac ale to jest i nie zniknie. Kazda droga prowadzi do ktoregos celu, trzeba tylko pomoc sobie aby go osiagnac i bedzie coraz lepiej. Dzisiaj w ogole dzien zlecial mi bardzo powolutku, szkola pozniej do domku, posprzatalam ladnie idealnie itd. Pozniej z Gumisien i Sandrem wyszlam, wbilo jeszcze wiecej osob i zaczelo padac. Tak ostatni dzien lekcji i deszcz, Zamiast sie cieszyc to smutek... fajnie c'nie ? Boze , chce juz byc w Polsce jeszcze 22 dni, nie moge sie tego wszystkiego doczekac, tych chwil itd. Postanowilam sobie kupic takie te o traperki, spodobaly mi sie bardzo, myslalam rownierz nad dluzszymi, ale jednak zostalam przy tych. Zakochalam sie w nich, ze tak powiem.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24