#12

Ten wieczór nie był taki jim go sobie wyobrażałam. Ten wieczór był okropny. Amanda miała racje on tylko sobie ze mnie zkpił po raz kolejny. Dlaczego byłam tak głupi i mu uwirzerzyłam,dlaczego sie łudziłam że teraz będzie lepiej.? Jestem głupia jak nie wiem.Chciałabym wkońcu spotkać tego jedynego,który nie będzie taki jak Jake;/ Moja mama mówi ze miłośc zjawia sie w najmniej oczekiwanym przez nas momencie. Dlayego czekm i czekam . Moja ciocia mówi ze jesli cche przyciągać takich chłopaków jak Jake to musze sie zmienić na zewnatrz. Tak więc zzrobie.

20 minut później.

Wziełam wszystkie swoje oszczędności i ide z Amandą na zakupy ide sie "ZMIENIAĆ" moze wtedy Jake mnie potraktuje poważnie.

Własnie wchodze do H&M i kogo tam widze Ashley. Ashley to największa zołza w całej szkole jest "najbardziej popularna" tak ona uwarza jednak wątpie ze miała prawdziwych przyajcół. Tamara i Kim "przyjaźnią" sie z nią dlatego że jest popularna.Są na każde jej zawołanie jakby były jej słurzącym. Oczywiście nie mozesie obejśc bez jej chamskich uwag

-O patrzcie kogo ja widze. (śmiech) co ty wieśniaro tu robisz.? 

-Ashley o co c woogóle chodzi.? Ja tylko robie zakupy a ty przeychodzisz do mnie i mnie obrażasz co ja ci takiego zrobiłam.?

--pytasz sie jeszcze. Dobrze ci radze zostaw Jake'a w spokoju bo inaczej ta twoja brzydka twarz będzie jeszcze brzydsza. Oj to chyba nie możliwe. Hahahaha

Już chciałam jej przywalić kiedy Amanda sie wtrąciła:

-Zostaw nie warto na nią nerwów marnować.

Wiec tak zrbobiłam . Ze skelpu wyszłyśmy i poszłyśmy do innego. Tam gdzie Ashley nie ma.

Jak już sie opkupiłyśmy ubraniami to poszłymy do fryzjera i zrobiłam nową fryzure i zafarbowałam na kasztanowy.

Kupiłam też pare kosmetyków ( do tej pory sie nie malowałam) i wracałyśmy do domu kiedy jakis chłopak do nas podchodzi i pyta czy nie dałąbym mu mojego numeru bo od jakieś czasu mnie obserwuje . Okazuje sie że chodzimy razem do szkoły. Powiedział ze zadzwoni jutro węc będe czekać ;)

Jak wróciłam do domu to moja mama mnie wogóle nie poznała był zaskoczona i to chyba pozytywnie. Powiedziła"-Córeczko wygląsasz pięknie"

________________________________________________________________________-

OD AUTORKI:

No to teraz troche dłuższa ;D

Podoba sie.?