staree... z wakacji oczywicho...
i oczywiscie na SLU , gdzie spędziłysmy chyba połowe tych CUDOOOOWNYCH waakacji . ;D ;]] .
A na fotce jestem albo ja , albo Kasja. niewiadomo dokładnie ... ;pp no ale nieważne. ;p
Taka mnie jedna refleksja dopadła podczas słuchania pewnego zajebistego kawalka Pezeta .... ;d ale nie bede się tu rozwodzić. tylko wkleje tekst tej piosenki . i git . bo w tym tekscie jest to wszystko zawarte.
Kocham ten KawałeK . !!!
PEZET - W MOIM ŚWIECIE.
Czuję to we krwi , ej ,to miasto, żadne z nas nie śpi,
Nie chodzi mi o to , czy sie ze mną prześpisz.
Może też nie możesz zasnąć , prosze cie, usmiechnij się.
Może też stajesz do walki ,ale upadasz na deski .
Moze czujesz to co ja i za czymś tęsknisz,
Wszystkie myśli i uczucia, ktorych nie masz gdzie pomieścić i
Nie możesz znieść ich , masz dosyć substytutów .
Może możesz iść ze mną za rekę i skończyc na bruku
Może możemy byc szcześliwi ,gdziekolwiek,
Móc zawsze i wszedzie już polegać na sobie
I gdybym nie miał tych kilku cech, o których wiem
Pewnie podszedłbym do ciebie w ten smutny szary dzień.
Czułem , że czujesz to co ja, moze się mylę .
Czułem tak , gdy spojrzeniami spotkaliśmy sie przez chwile
I w moim innym świecie jesteśmy blisko,
Ale tu się bałem , że mi pozwolisz spieprzyć wszystko .
W MOIM INNYM ŚWIECIE JEST INNA PRAWDA,
Tu ciebie nie ma, to tylko wyobraźnia...
I może dobrze, że los nie postawił na nas.
W tym ,czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
Choć w moim innym świecie jest inna prawda,
Tu ciebie nie ma , to tylko wyobraźnia .
I nawet jeśli miałem racje , to już poszłaś
I nigdy sie nie dowiem , bo nigdy cie nie spotkam.
W moim innym świecie możemy gadać do rana
I rozumiesz mnie bezsprzecznie , jemy wspolne śniadania
I należysz do mnie , choc to nie kwestia posiadania
I czujemy się bezpiecznie, jakby cały świat był dla nas.
W moim innym świecie nawet , gdy jest cięzko
Tylko razem